wiersz... oddaj
ODDAJ MI TO CO ZABRAŁES ODPOWIEDZ DLACZEGO KŁAMAŁES.PO CO NAM BYŁO TO WSZYSTKO,UPADŁES NAPRAWDE NISKO.JA JUZ CIEBIE POZNAŁAM I W PORE SIE WYCOFAŁAM.BO NISZCZYŁES MI MOJE ŻYCIE,WYMAZAŁAM JUZ TWOJE ODBICIE
Dawno dawno temu
pn | wt | sr | cz | pt | so | nd |
28 | 29 | 30 | 31 | 01 | 02 | 03 |
04 | 05 | 06 | 07 | 08 | 09 | 10 |
11 | 12 | 13 | 14 | 15 | 16 | 17 |
18 | 19 | 20 | 21 | 22 | 23 | 24 |
25 | 26 | 27 | 28 | 29 | 30 | 31 |
ODDAJ MI TO CO ZABRAŁES ODPOWIEDZ DLACZEGO KŁAMAŁES.PO CO NAM BYŁO TO WSZYSTKO,UPADŁES NAPRAWDE NISKO.JA JUZ CIEBIE POZNAŁAM I W PORE SIE WYCOFAŁAM.BO NISZCZYŁES MI MOJE ŻYCIE,WYMAZAŁAM JUZ TWOJE ODBICIE
Zdobyc swiatła szczyt i swiatła złapac braki.Zamknac mocno oczy i w ciemnosci wyczytac tekstu znaki.Pokonac miłosci granice i zmniejszyc powiekszone zrenice.Zbudowac domek na drzewie,i choc chwile czuc sie jak w niebie.Wysuszyc morze wylanych łez,i móc powstrzymac cierpienia kres.Ja dotknac dzis szczescia tylko chce,by uszczesliwic te serce me.
Bądz bohaterem mym otul mnie ramieniem swym,z miłości naszej zbierac bedziemy plony i mego serca żar zostanie zaspokojony
TY Z SAMOTNOSCI SIE NARODZIŁES I MOJE SERCE MOCNO ZRANIŁES.TY PRZYSIĘGAŁES I OBIECAŁES A TERAZ ME ZAUFANIE ZE SOBA ZABRAŁES.ZOSTAN GDZIE JESTES I DOBRZE SIE BAW,JA JUZ OD TERAZ PILNUJE SWYCH SPRAW.CIEBIE JUZ NIE MA NIE CHCE CIE ZNAC,BO JA ZACZYNAM JUZ SAMA Z ZYCIA RADOŚC I MIŁOSC BRAC
Dokąd znów idziesz gdzie jest twoja droga,Wiem ze ci serce krwawi,że miłosc ci wroga.Lecz smutek tu nic nie naprawi,a zła samotnosc do końca twe serce rozkrwawi.Czas goi rany i koi serce,nie odchodz w swa nicość w twej serca udręce